Lubliniec - Ocalić od zapomnienia

Anton Magnus Schoenawa

Na cmentarzu w Kuźni Raciborskiej znajduje się grób - Antona Magnusa Schoenawy, który urodził się 15 marca 1810r. w Koszęcinie. Jego dziadkiem był hrabia Johann Nepomuk von Sobeck and Kornitz. Nim w wieku 33 lat hrabia Johann Nepomuk zmarł – zdążył się dwukrotnie się ożenić. Z drugiego małżeństwa – z kobietą z niższego stanu, urodził się mu w 1780r. syn Anton. Niestety w tym samym roku Johann zmarł zostawiając żonę z małym synkiem. Matka Antona wyszła ponownie za mąż za wdowca Franza Schoenawę, który adoptował młodego Antona i dał mu swoje nazwisko. Anton Schoenawa w 1805r. ożenił się z Wilhelminą Wehler. Nie wiadomo kiedy Schoenawowie przeprowadzili się w okolice Koszęcina i dlaczego?. Pewne jest, że ich syn Anton Magnus urodził się 5 lat później w 1810r. właśnie w Koszęcinie. Jak podaje Bernard Szczech i Edward Goszyk – ojciec Magnusa, Anton pracował jako urzędnik w dobrach lubszeckich. Anton Magnus mając kilkanaście lat został sierotą, gdyż rodzice wcześnie zmarli. Magnusa oddano na wychowanie mistrzowi budowlanemu i radcy hutniczemu, mieszkającym w Rudach – Degenhardtowi. Młodego Anton Magnusa wysłano na naukę do szkoly w Gnadenfeld (obecnie Pawłowiczki), którą prowadzili bracia morawscy (herrnutrzy). Następnie studiował hutnictwo. Swoje umiejętności handlowe i znajomość zagadnień technologicznych doskonalił w służbie księcia raciborskiego - Wiktora Amadeusza von Hessen-Rothenburga. Około 1840r. Schoenawa został mianowany zarządcą książęcych zakładów w Rudach Raciborskich. 5 lat później założył własną Hutę nadając jej nazwę – Hoffnungshutte „Huta Nadzieja”. Huta kierowana przez niego posiadała własna bocznicę kolejową, była nowoczesnym zakładem. By była także bardziej opłacalnym – zastąpiono używany do tej pory węgiel drzewny - kamiennym. W 1847r. Schoenawa ożenił się z żenił się z Marią Wilheminą Schultze, z którą miał dwanaścioro dzieci. W kolejnych latach Anton Magnus Schoenawa rozbudowywał swój zakład o walcownię, w której produkowano żelazo sztabkowe, szyny kopalniane czy osie wagonowe, a następnie w latach 1870/71 o kuźnię i odlewnię. Huta w swym najlepszym okresie zatrudniała ponad 600 pracowników. Wyroby pochodzące z niej były bardzo cenione i chętnie kupowane. Sam Schoenawa był nie tylko świetnym fachowcem i przemysłowcem, ale człowiekiem postępowym, dobrodusznym i opiekuńczym. Dla swoich pracowników i ich rodzin wybudował na terenie zakładu łaźnie, zapewnił opiekę socjalną, pracownicze urlopy, wypłacał premie. Dzięki jego staraniom w Rudzie Raciborskiej otwarto aptekę, zaś do rodzin zatrudnionych w zakładzie dwa razy w tygodniu przyjeżdżał lekarz. Schoenawa był także mecenasem sztuki i miłośnikiem przyrody. Anton Magnus Schoenawa zmarł 3 marca 1888r. w wieku 78 lat na zapalenie płuc i został pochowany w grobowcu na miejscowym cmentarzu. Na tablicy pod jego nazwiskiem wyryto takie słowa - Wysiłek i praca były twoim życiem. Teraz Bóg dał Ci spokój.